Mój profil urodowy prezentuje się następująco:
Wiek: 28 lat
WŁOSY:
- kolor naturalny to mysi blond – ciemny blond/jasny brąz, do którego obecnie dążę, włosów nie farbuję od lipca 2013 roku i nie mam póki co zamiaru, dopóki nie pojawią się siwe włosy
- włosy cienkie, proste, grzywka na bok lub na prosto
- włosy przetłuszczające się (myje je codziennie lub co dwa dni – wówczas w drugi dzień myję tylko grzywkę a resztę włosów spinam)
- bardzo łatwo je obciążyć, szczególnie jeśli chodzi o jakieś treściwe maski i trzymanie ich przez dłuższy czas pod czepkiem, dlatego maski zazwyczaj nakładam przed myciem (ale są wyjątki)
- włosy w ogóle nie podatne na jakiekolwiek kręcenie oraz stylizację, szybko się rozprostowują
- elektryzują się (szczególnie jesienią i zimą) a w ciągu dnia zbijają się w strąki
- oczyszczanie – szampon – delikatny do codziennego stosowania oraz oczyszczający, który stosuję raz na tydzień
- nawilżanie oraz odżywianie – odżywka – po każdym myciu, maska – raz w tygodniu
- zabezpieczanie końcówek
- olejowanie włosów – minimum 2 razy w tygodniu/najlepiej co drugi dzień
- nie katowanie ich farbowaniem, rozjaśnieniem, prostowaniem
O aktualnej pielęgnacji oraz używanych przeze mnie kosmetykach do włosów będę informować na bieżąco w aktualizacjach włosowych.
TWARZ:
- cera tłusta, bardzo się świeci w strefie T, liczne zaskórniki
- kolor: jasny, szarawo – żółtawy inaczej ziemisty, liczne przebarwienia posłoneczne (brązowe plamy), z którymi ciągle walczę oraz drobne popękane naczynka głównie w okolicach nosa
- skłonna do zapychania, muszę uważać z wszelkimi mazidłami
- niewielkie zmarszczki mimiczne – wokół ust oraz na czole
- wrażliwa – odkąd stosuje retinoidy
PIELĘGNACJA TWARZY:
- stawiam na MINIMALIZM – bardzo mała ilość produktów do twarzy, tylko niezbędna, pielęgnacja ukierunkowana na obserwowaniu skóry twarzy i dawaniu jej tego co akurat potrzebuje
- delikatne oczyszczanie rano i wieczorem
- tonizowanie (hydrolaty, woda termalna)
- nawilżanie (serum/lekki krem na dzień, na noc krem nawilżający lub frakcja sojowa - wówczas gdy nie stosuję na noc retinoidów/kwasów)
- ochrona przeciwsłoneczna
- peelingi – podczas stosowania retinoidów rezygnuję z peelingów mechanicznych na rzecz peelingów enzymatycznych
- maseczki (głównie glinki, którym jestem wierna od lat - ukochana glinka to Ghassoul Organique)
- kwasy oraz retinoidy
MAKIJAŻ TWARZY:
- wyrównywanie kolorytu twarzy poprzez podkład (mój ulubiony to obecnie podkład Annabelle Minerals w formule matującej, odcień natural fairest)
- tuszowanie cieni pod oczami lub/i niedoskonałości korektorem
- utrwalanie makijażu - puder matujący (mój ulubiony to puder sypki Kryolan Anti Shine)
- podkreślanie kości policzkowych różem/bronzerem
- podkreślenie brwi
- makijaż oczu: stawiam głównie na odcienie brązów, kolory ziemi, lubię złoto, róż, chłodne fiolety, szarości i granat – mam niebieskie duże oczy, tuszuję rzęsy
- makijaż ust (pomadki, błyszczyki)
PAZNOKCIE:
- kruche, łamliwe, cienkie
- brzydki kolor płytki paznokcia
- skórki wokół paznokci przesuszone i nieestetyczne
PIELĘGNACJA PAZNOKCI:
- zmywanie lakieru zmywaczem bez acetonu
- usuwanie skórek żelem Sally Hansen - Instant Cuticle Remover
- olejowanie paznokci
- obowiązkowo odżywka Eveline 8w1
- nawilżanie w ciągu dnia
CIAŁO:
- skóra normalna, ale w okresie jesienno – zimowym mocno się przesusza, szczególnie na łokciach, ramionach i łydkach (ramiona - rogowacenie okołomieszkowe)
- ciało blade – od 2011 roku nie opalam się w ogóle, liczne pieprzyki szczególnie na plecach, drobne piegi oraz przebarwienia na ramionach
PIELĘGNACJA CIAŁA:
- delikatne oczyszczanie
- złuszczanie (głównie peeling kawowy)
- nawilżanie, natłuszczanie (balsamy, oliwki)
Pozdrawiam fiodella
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz i zainteresowanie moim blogiem. Jeżeli masz jakieś pytania to zadaj je w komentarzu.
Anonimowych czytelników proszę o podpisywanie się w komentarzach.
Komentarze obraźliwe lub mające na celu tylko i wyłącznie promocję własnego bloga będą usuwane.