W sierpniu moja pielęgnacja była skromna ale systematyczna, podobnie jak w lipcu bazowałam na sprawdzonych produktach, z włosami obchodziłam się niezwykle delikatnie a one odwdzięczały mi się ładnym wyglądem - były gładkie, błyszczące, nawilżone, puszyste i zdyscyplinowane. Moim włosom chyba nie wiele trzeba do szczęścia, zauważyłam, że im mniej tym lepiej, bo niestety łatwo je obciążyć.
Włosy myłam co drugi dzień, łagodnymi szamponami Sylveco, oczyszczałam je raz w tygodniu Barwą tatarako - chmielową - po takim porządnym myciu nakładałam maskę - Biowax - do włosów ciemnych lub Biovax keratyna + jedwab - pod czepek na pół godziny.
Po każdym myciu stosowałam odżywkę, najczęściej była to odżywka wygładzająca Sylveco, która w duecie z szamponem pszeniczno - owsianym spisuje się bardzo przyzwoicie. Ten duet ma jednak swoje minusy, szampon trochę plącze włosy a odżywka wcale nie ułatwia ich rozczesywania ponieważ ma jakby tępą konsystencję, której brak poślizgu. Wmasowując ją w wilgotne włosy nie mam uczucia wygładzenia, muszę dłużej rozplątywać kołtuny i nakładać jej więcej i więcej by to się udało. Zostawiam ją na ok. 10 minut, po tym czasie spłukuję. Odżywka nie obciąża włosów, nawilża je (choć nie jakoś spektakularnie - suchym i zniszczonym włosom pewnie było by za mało), wzmacnia, po jej użyciu są niesamowicie miękkie, gładkie, błyszczące i ładnie się układają.
W tym miesiącu nie używałam wcierki, ale od września zamierzam to zmienić, bo włosy znów zaczęły lecieć... są cienkie i jest ich mało, nie mogę sobie pozwolić na to, że będzie ich jeszcze mniej. Niepokoją mnie również moje zakola, które się powiększają... Włosy olejowałam systematycznie dwa razy w tygodniu na całą noc, nadal używam w tym celu olejku Heenara, dzięki niemu moje włosy tak błyszczą (mówiąc nieskromnie :-)).
Nowością w mojej pielęgnacji jest olejek L`oreal Mythic Oil, który codziennie lądował na moich końcówkach, pięknie pachnie, nie obciąża włosów, dyscyplinuje końcówki, wygładza i nabłyszcza włosy - na razie tyle jestem w stanie o nim powiedzieć.
Produkty jakie stosowałam w sierpniu:
Szampon:
- Szampon pszeniczno-owsiany Sylveco i balsam myjący z betuiną Sylveco recenzja
- Barwa tatarako-chmielowa
- Odżywka wygładzająca Sylveco
- Odżywka Garnier Avokado i masło Karite
- Biovax maska do włosów ciemnych
- Biowax Keratyna + Jedwab
Olej:
- Heenara (2 razy w tygodniu)
Wcierka:
- nie używałam
Zabezpieczanie końcówek:
- odżywczy olejek do włosów L`oreal Mythic Oil
Jako, że nadal zapuszczam włosy postanowiłam przyłączyć się do akcji "Zapuśćmy się jesiennie" organizowanej u Ewy. Nic tak nie motywuje jak wspólne zapuszczanie :) W związku z tym w najbliższym czasie spodziewajcie się na moim blogu wpisu dotyczącego planu pielęgnacyjnego na wrzesień, z uwzględnieniem produktów jakie zamierzam stosować w celu przyspieszenia wzrostu włosów. Na razie mam wszystko w głowie, warto jednak to spisać i trzymać się założonego planu by osiągnąć jak najlepsze efekty.
Ręka do góry, kto zapuszcza i przyłącza się do akcji?? :)
Pozdrawiam Was serdecznie fiodella
Również zapuszczam z Ewą :)
OdpowiedzUsuńSuper :-) im nas więcej tym lepiej, uwielbiam oglądać zdjęcia włosów, życzę powodzenia w akcji i jak najwięcej centymetrów ;-*
UsuńJaka idealna tafla:D
OdpowiedzUsuńMarto Twoja tafla też zachwyca, masz piękne i błyszczące włosy :-) pozdrawiam :-*
UsuńCudne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Cukrowa Księżniczko :-*
UsuńJak tafla! Moje marzenie :3 Też chyba wezmę udział w tej akcji :)
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają :-) polecam olejowanie i olejki indyjskie, robią cuda na włosach. Z przyjemnością będę śledzić Twoje poczynania w akcji, zdradzisz co zamierzasz stosować w celu przyspieszenia wzrostu włosów?
UsuńAle błysk! Świetne są. Powodzenia w zapuszczaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-* asortyment włosowy już mam, plan pielęgnacyjny też, żeby tylko moje włosy chciały szybciej rosnąć... :-)
UsuńBardzo ładnie wyglądają Twoje włosy, jaki połysk!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńWłosy idealne jak dla mnie, do akcji się przyłączyłam :)
OdpowiedzUsuńAnszpi dziękuję za tak miłe słowa :-) powodzenia w akcji życzę, będzie się działo, dużo nas, więc inspiracji i pięknych włosów nie zabraknie, będzie co podziwiać.
Usuńtez biorę udział w tej akcji :) twoje włoski są cudowne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* to jak najwięcej centymetrów życzę Leśna Panienko :* w wiosennym zapuszczaniu udało mi się wyhodować 8,5 cm. Priorytetem w tej akcji jest dla mnie zahamowanie wypadania, choć centymetrami również nie pogardzę :)
UsuńPrzepieknie sie prezentuja Kochana :) Zazdroszcze zasady im mnie, tym lepiej ;D Wspolna motywacja, to jest to, damy rade :)))!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo :* nie wątpię w nasze możliwości, w grupie siła :) bardzo się cieszę na wspólną akcję.
Usuń